Bangkok - 2-dniowa wycieczka
1 miasta |
6 atrakcje |
całkowity dystans 23
km
TIPS
Dzień1
Dzień2
Day1: Bangkok
3 atrakcje ·
3 km
1
Temple of the Reclining Buddha (Wat Pho)
Chmielna świątynia, zwana również świątynią Leżącego Buddhy, położona jest w pobliżu Wielkiego Pałacu w Bangkoku. Została zbudowana w 1788 roku i jest jedną z najstarszych i największych świątyń w Tajlandii. Świątynia dzieli się na główną strefę świątyni i strefę celul dla mnichów, z których strefą dostępną dla turystów jest główna strefa świątyni. Ta strefa dzieli się z kolei na strefę głównego kościoła i strefę pagod. Najbardziej warto obejrzeć Leżącego Buddhy w głównym kościele. Ten posąg Buddhy ma długość 46 metrów i wysokość 15 metrów, jest jednym ze symboli świątyni Leżącego Buddhy i jednym z popularnych miejsc do robienia zdjęć wśród turystów. Patrząc na posąg Buddhy, można zobaczyć piękne rzeźby z muszli, 108 wzorów szczęśliwych, a także piękne freski i wzory z uzdobieniami złotymi na oknach. W korytarzu można również zobaczyć rząd 108 mis do zbiórki, do których można wrzucać monety, aby uzyskać to, czego się pragnie. Świątynia Leżącego Buddhy jest również najstarszą uczelnią w Tajlandii, przekazującą kulturę medycyny i masażu tajskiego. Przeżyła dwie fazy przebudowy i ma długą historię. Kultura tajska jest silnie wpływana przez kulturę chińską, dlatego w budownictwie i posągach świątyni można zauważyć elementy chińskie. Po przebudowie świątynia Leżącego Buddhy nadal przyciąga wielu turystów.
1
km
2
Ogromna świątynia buddyjska nad rzeką, z bogato zdobionym słynnym prangiem w centralnej części.
3
km
3
Day2: Bangkok
3 atrakcje ·
18 km
1
Jim Thompson House Museum
Zbudowany z drewna tekowego tajski dom amerykańskiego przedsiębiorcy Jima Thompsona z kolekcją dzieł sztuki i ofertą oprowadzania.
7
km
2
Chatuchak Weekend Market
Rozległy rynek liczący ponad 15 tysięcy stoisk z różnorodnymi towarami, od antyków po zwierzęta domowe.
12
km
3
Duży, podświetlany nocą diabelski młyn z widokiem na rzekę mieści się na terenie odkrytego centrum handlowego.
























