Przekraczanie granicy do Środka Świata na Nowy Rok (11 - dniowa podróż samochodem po południowej wyspie Nowej Zelandii w styczniu 2016 roku) ?

20 Odpowiedzi

User avatar
Użytkownik QEEQ

Jest naprawdę pięknie! Dziękujemy fotografowi za ciężką pracę za aparatem!

User avatar
Użytkownik QEEQ

Zdjęcia sprawiają wielki wrażenie.

User avatar
米米甜

Dzień 2. Piękne francuskie miasteczko Akaroa. Podczas podróży z Christchurch do Akaroa słońce świeciło bez przerwy. W pełni doświadczyliśmy mocy dziury ozonowej w Nowej Zelandii. Wzdłuż drogi rozciągały się piękne pastwiska, na których grały stada owiec i bydła. Trawa była tak wysoka, że prawie osiągała połowę wysokości człowieka. Tutaj naprawdę czuliśmy, co znaczy "wiatr wieje trawę, a zwierzęta się pokazują". Christchurch - Akaroa to portowe miasteczko, które zyskało popularność wśród turystów dzięki swoim malowniczym położeniu nad morzem i nieopisowemu francuskiemu uroku. Nowa Zelandia znajduje się bardzo daleko od Francji, więc to, że można tu poczuć tak autentyczny francuski klimat, jest naprawdę cenione. Szczególnie w kontrastcie z angielskim stylem Christchurch. To miejsce przypadło do gustu nie tylko zagranicznym turystom, ale również wielu mieszkańcom Nowej Zelandii, którzy wybierają je jako miejsce wakacyjne. Postępując powoli, zatrzymując się na zdjęcia, dotarliśmy do Akaroa popołudniem. Po zakwaterowaniu w hotelu i krótkiej przerwie po drodze, z niecierpliwością ruszyliśmy na poszukiwanie jedzenia. Ponieważ był to pierwszy dzień roku, wiele restauracji było zamkniętych. Tylko kilka z nich było czynnych, więc oczywiście były pełne. Wybraliśmy losowo restaurację, która oferowała autentyczne lokalne dania. Pan Pan zamówił kotlety baranina, a ja łososia. Muszę powiedzieć, że porcje były naprawdę duże. Gdy posiłek trafił na stół, byłam zaskoczona, ale niestety smak nie był dobry. Jestem przyzwyczajona do jedzenia o silnym smaku, z dużą ilością soli i tłuszczu, a tutaj potrawy były przygotowywane w naturalnym smaku, z niewielką ilością sosu i dodatków. Dla mnie jedzenie mięsa w naturalnym smaku było trudne do zaakceptowania, ale materiały, takie jak łosoś i baranina, były bardzo świeże. Był to właśnie ten posiłek w restauracji w Akaroa, który skłonił nas do decyzji, że w przyszłości będziemy starali się gotować sami w hotelu. Po obiedzie zwiedziliśmy miasteczko. Francuski klimat i powolny rytm życia sprawili, że czuliśmy się bardzo komfortowo. Po drodze odwiedziliśmy również pobliski supermarket i kupiliśmy trochę owoców i mleka. Cena jedzenia w Nowej Zelandii, przeliczona na yuan, jest dość wysoka, ale wiśnie i mleko są stosunkowo tanie.

User avatar
Użytkownik QEEQ

Zdjęcia z tych kamieni są naprawdę ładne.

User avatar
Użytkownik QEEQ

Czekamy na kolejne wpisy!

User avatar
Użytkownik QEEQ

Podsumowanie zasad ruchu drogowego jest świetne! Dziękujemy!

User avatar
米米甜

Wstęp 2016 roku miał magiczny początek. Po raz pierwszy obchodziłem Nowy Rok na samolocie i po raz pierwszy przekroczyłem cztery strefy czasowe, aby dotrzeć na drugą stronę globu. Nawet chwilowo wątpiłem, czy w trakcie przekraczania stref czasowych naprawdę przeżyłem północ 1 stycznia 2016 roku. Wszystko to wynikało z impulsywnej decyzji podjętej na początku 2015 roku. Nowa Zelandia była zawsze jednym z miejsc, które chciałem odwiedzić w swoim życiu. Kiedy więc zobaczyłem tanio bilety lotnicze linii lotniczych China Southern Airlines, pan Pan i ja zastanowiliśmy się tylko kilka sekund, a następnie szybko zarezerwowaliśmy bilety na Nowy Rok. W ciągu całego następnego roku byłem w stanie wzruszenia i ekscytacji. Poza niezwykle pięknymi krajobrazami, najbardziej zapamiętałam mi się miła i łagodna natura mieszkańców Nowej Zelandii. Jak mówi Gao Xiaosong, gorliwi ludzie wyjechali do Ameryki Północnej, a ci, którzy są spokojni i nieprzewodujący, wybrali Nową Zelandię. Mieszkańcy Nowej Zelandii kochają równość. W krajowych liniach lotniczych nie ma klasy biznesowej, wszyscy siedzą w klasie ekonomicznej. Według ich poglądów, nie należy traktować ludzi inaczej tylko dlatego, że są bogaci lub mają wpływ. Traktują wszystkich ludzi i zwierząt jednakowo. Po powrocie do kraju często pamiętam niebo, chmury, jeziora i gwiazdy Nowej Zelandii, a nawet silne wiatry i smutne jedzenie w restauracjach. Te podróże były pełne niespodzianek i ciepła, więc często mam ochotę się na nie wspominać, bo boję się, że zapomnę nawet najmniejszy szczegół. Oto wstępna prezentacja: Christchurch - pierwsze wrażenie zaskoczenia Widok na Tekapo Oamaru Dunedin - porzucana stacja kolejowa Dunedin Chciałabym iść dalej z tobą razem Milford Sound Nie wiem, dlaczego tutaj jest taki chiński uroczy. Zawsze mam wrażenie, że za zakrętem pojawi się mistrz sztuk walki na łódce Lake Pukaki Jak wielka szczęście, że mogłam zobaczyć twoją piękność Mount Cook National Park

User avatar
米米甜

Dzień 3. Mażki pingwiny Oamaru to największe miasto w regionie North Otago, zamieszkałym przez około 12 000 osób. Tutaj znajduje się słynny koloniusz małych pingwinów niebieskich oraz najlepiej zachowane w Nowej Zelandii budynki w stylu wiktoriańskim. Ta część miasta jest znana jako "historyczny dzielnica". Unikalne dla Nowej Zelandii czarnoskrońce Oamaru Katedra Oamaru Ogrod miejski w centrum miasta Popołudniowo planowaliśmy odwiedzić najmniejszych pingwinów niebieskich, ale w sezonie letnim w Nowej Zelandii słońce zachodzą po dziewiątej wieczorem, więc aby zobaczyć pingwinów powracających do gniazd, musielibyśmy poczekać do co najmniej dziewiątej i pół. Biorąc pod uwagę, że dzisiaj było bardzo zimno, postanowiliśmy odwiedzić pingwiny z żółtymi oczami. Pingwiny z żółtymi oczami są endemicznymi gatunkami występującymi na południowym wybrzeżu Nowej Zelandii i na subantarktycznych wyspach. Żyją w rezerwie dla pingwinów, nie na lodzie ani na skałach, ale w krzakach nad brzegiem morza. Dzień spędzają na morzu, szukając jedzenia, a wieczorem wracają do swoich ukrytych gniazd. Jak sama nazwa wskazuje, pingwiny z żółtymi oczami mają żółte oczy i brązowe i białe pióra, co różni je od innych gatunków pingwinów, które mają zazwyczaj czarno - białe pióra. Są to najrzadsze gatunki pingwinów na świecie i są objęte ochroną, ponieważ ich populacja liczy mniej niż 5000 osobników. W Oamaru można zobaczyć pingwinów z żółtymi oczami bez zapłatania ani uzyskiwania specjalnych pozwoleń, ale odległość od zwierząt jest dość duża, więc warto zabrać teleskop. Jeśli chcesz zobaczyć pingwiny niebieskie, musisz zapisać się na lokalną wycieczkę, ale wtedy możesz zbliżyć się do zwierząt i zobaczyć dużo więcej pingwinów. Informacje o wycieczkach można zdobyć w lokalnym centrum informacyjnym. Aby zobaczyć pingwinów z żółtymi oczami, można samodzielnie dojechać samochodem w ciągu około dziesięciu minut do plaży Bushy Beach, gdzie znajduje się punkt obserwacji. Widzenie pingwinów z żółtymi oczami zależy od szczęścia. Zwykle powracają do gniazd około czwartej lub piątej popołudniu, ale istnieje duża szansa, że po kilku godzinach czekania nic nie zobaczysz. My nie mieliśmy dużych nadziei, ale po około dziesięciu minutach oczekiwania na punkcie obserwacji zobaczyłam, jak mały, kołyszący się postać wypadła z morza na plażę. Na początku nie wierzyłam swoim oczom, ale po wielokrotnym potwierdzeniu od pana Pana byłam pewien, że to naprawdę pingwin z żółtymi oczami. Nie mogłam uwierzyć, że mamy tak dużo szczęścia! W tym samym czasie zaczęłam słyszeć radosne cry innych turystów, którzy również odkryli pingwiny. Parking na plaży Bushy Beach Oamaru Oamaru Mały czarny punkt, który zaznaczyłam czerwonym piórem, to pingwin. Tak, jest tak daleko i tak mały! Pierwszy posiłek, który przygotowaliśmy sami. Był prosty, ale smaczny. Dziękuję panu Pana za pomoc!

User avatar
米米甜

O trasie podróży 31 grudnia 2015 r. Pekin - Guangzhou - Auckland 1 stycznia 2016 r. Auckland - Christchurch; Odbiór samochodu w Christchurch i podróż do Akaroa, nocleg w Akaroa; 2 stycznia 2016 r. Akaroa - Oamaru, zwiedzanie Oamaru, obserwacja pingwinów; 3 stycznia 2016 r. Oamaru - Dunedin, obserwacja albatrosów na Półwyspie Otago; 4 stycznia 2016 r. Dunedin - Te Anau; 5 stycznia 2016 r. Te Anau - Queenstown, jazda na jet boat; 6 stycznia 2016 r. Obiad w restauracji na szczycie góry w Queenstown, spacer pieszy; 7 stycznia 2016 r. Queenstown - Wanaka; 8 stycznia 2016 r. Wanaka - Jezioro Tekapo; 9 stycznia 2016 r. Jezioro Tekapo - Góra Cook; 10 stycznia 2016 r. Góra Cook - Christchurch, lot przez Auckland i Guangzhou do Pekinu. Oto mapa trasy: Nasza trasa prowadziła zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Porzuciliśmy północny koniec Wyspy Południowej - Kaikoura, południowy koniec - Invercargill i lodowce na zachodnim wybrzeżu. Przyjęliśmy tę decyzję z następujących powodów: 1. Główną atrakcją w Kaikoura jest obserwacja wielorybów, ale my nie jesteśmy zainteresowani tą aktywnością, więc postanowiliśmy pominąć to miejsce, aby mieć więcej czasu na podróż. 2. Droga z Dunedin do południowego końca Wyspy Południowej - Invercargill jest bardzo długa i czasochłonna, a ponadto nasz wyjazd odbywał się w styczniu, czyli nie jest to okres, kiedy są sezon ostrów. Dlatego nie było potrzeby jechać na południowy koniec wyspy. 3. Spacer po lodowcach na zachodnim wybrzeżu jest silnie uzależniony od pogody, a my nie jesteśmy szczególnie zainteresowani spacerem po lodowcach z użyciem helikoptera. Dlatego nie jechaliśmy na zachodnie wybrzeże, co oznaczało, że porzuciliśmy również miejsca po drodze, takie jak Park Narodowy Arthur's Pass, Skały Pancake itp. Dla osób, które lubią zwiedzać piękne miejsca i nie są szczególnie zainteresowane innymi aktywnościami, polecam tę trasę. Ponadto jeżdżenie zgodnie z ruchem wskazówek zegara ma jedną zaletę - każdy dzień widzisz jeszcze piękniejsze krajobrazy, co sprawia, że codziennie odkrywasz nowe niespodzianki. Niektórzy użytkownicy forum mówili, że po kilku dniach podróży zaczynają czuć zmęczenie estetyczne i tracą entuzjazm do pięknych krajobrazów. Myślę, że to w dużej mierze zależy od kolejności zwiedzania.

User avatar
米米甜

O zasadach ruchu drogowego Wjazd samochodem w obcym kraju zawsze powoduje pewne obawy, zwłaszcza gdy trzeba przejść z kierownicą po lewej stronie na kierownicę po prawej stronie. Przed wyjazdem czytałam wiele opinii na temat podróży samochodem w Nowej Zelandii, gdzie mieszkańcy są znani ze swoich skłonności do skarg. Nawet jeździenie z małą prędkością na drodze może spowodować, że ktoś zgłosi cię. To było moją największą obawą przed wyjazdem. Po przyjeździe do Nowej Zelandii odkryłam, że mieszkańcy są naprawdę mili i uprzejmi. Jazda samochodem jest bardzo cywilizowana, nawet na skrzyżowaniach są bardzo uprzejmi i używają gestów, aby dać nam możliwość przejazdu. Nawet po powrocie do kraju nie wiem, jak się poruszać po skrzyżowaniach, ponieważ prawie zawsze miłośni mieszkańcy gestami dawali mi sygnał, aby ja pierwszy przejechał. Więc nie ma potrzeby się martwić. Wystarczy jechać cywilizująco i pamiętać następujące zasady: 1. Przy skręcie zawsze trzeba dać pierwszeństwo samochodom jadącym prosto. Przy wjeżdżaniu z drogi bocznej na główną drogę trzeba upewnić się, że nie ma żadnych samochodów w zasięgu wzroku. W zasadzie to jest łatwe do zrozumienia, ponieważ prawie na każdym skrzyżowaniu lub przy wjeżdżaniu z drogi bocznej na główną drogę znajduje się duży znak "Give Way" lub "Stop". Rozumiem różnicę między tymi dwoma znakami w taki sposób, że po zobaczeniu znaku "Give Way" trzeba zmniejszyć prędkość i sprawdzić, czy nie ma samochodów z obu stron. Jeśli nie ma żadnych samochodów, można jechać dalej bez zatrzymywania się. Jeśli zobaczysz znak "Stop", to niezależnie od tego, czy na głównej drodze są samochody, musisz się zatrzymać za linią stopu i upewnić się, że jest bezpiecznie, zanim przejedziesz. Więc jeśli boicie się zapomnieć, to po prostu zatrzymujcie się przy obu tych znakach. Troska o bezpieczeństwo zawsze się opłaca. 2. Przy jednokierunkowych mostach samochody jadące w kierunku wskazywanym cienką strzałką muszą dać pierwszeństwo samochodom jadącym w kierunku wskazywanym grubą strzałką. Te znaki są bardzo jasne, więc wystarczy je podążać. 3. Nie przekraczaj samochodów na odcinkach drogi oznaczonymych żółtą linią. Większość dróg w Nowej Zelandii to dwukierunkowe drogi o dwóch pasach, co prawdopodobnie wynika z tego, że jest wiele górskich tras. Na bardziej płaskich odcinkach drogi znajduje się pas dla przekraczania, czyli pas dla jazdy z większą prędkością. Na tym pasie trzeba pamiętać, że jeśli nie chcesz przekraczać, to powinieneś jechać po lewym pasie i dać możliwość przejazdu samochodom z tyłu. Na odcinkach drogi bez pasa dla przekraczania można również przekraczać samochody, jeśli jest to bezpieczne, ale jeśli po Twojej stronie znajduje się żółta linia, to absolutnie nie wolno przekraczać. Jeśli zostaniesz złapany przez policjanta, to kara będzie bardzo wysoka. Cywilizacja mieszkańców Nowej Zelandii widać również w tym, że ponieważ ja rzadko jeżdżę samochodem, jazda jest dla mnie wolniejsza, ale samochody stojące za mną czekają cierpliwie i nawet na odcinkach bez żółtej linii nie próbują mnie przekroczyć. To zawsze sprawia mi komfort i przywód, że często zatrzymuję się na boku drogi, aby dać im możliwość przejazdu. 4. Nie przekraczaj prędkości! Nie przekraczaj prędkości! Nie przekraczaj prędkości! Ważne rzeczy trzeba powtarzać trzy razy! Maksymalna prędkość jazdy w Nowej Zelandii to 100 km/h, nawet na drogach górskich. Na niektórych zakrętach limit prędkości wynosi nawet 85 km/h, co dla mnie jest już bardzo szybko. Więc zawsze staram się jechać zgodnie z limitami prędkości. Ale nawet na pasie dla przekraczania wiele samochodów jeździ z prędkością przekraczającą 100 km/h. Chociaż nie widziałem nigdy policjanta, to kto wie, gdzie się ukrywa. Jeśli zostaniesz złapany, to kara może być niewielka, ale jeśli zostaniesz oskarżony o niebezpieczną jazdę, to możesz trafić do sądu, co byłoby bardzo kłopotliwe. Wcześniej już było takie, że turyści mieli takie problemy. Więc uważajcie! Naprawdę nie ma potrzeby jechać tak szybko. Nowa Zelandia ma tak piękne krajobrazy, że nawet jeżdżąc wolno, zawsze czujecie, że nie masz czasu na ich pełne podziwianie. 5. Jeździj po lewej stronie! Jeździj po lewej stronie! Jeździj po lewej stronie! To jest jeszcze jedna bardzo ważna rzecz! W Nowej Zelandii jest mało ludzi i mało samochodów, więc czasami po wjeżdżaniu z drogi bocznej, kiedy nie widzisz żadnych samochodów, łatwo wpaść w chwilowe zamieszanie i zapomnieć, po której stronie drogi powinieneś jechać. Więcej niż raz zdarzało nam się, że po prostu jeździliśmy po prawej stronie, jak w naszym kraju. Trzeba się nawzajem przypominać, aby uniknąć nawyków z domu.

User avatar
Użytkownik QEEQ

Wow, zdjęcia z przodu są naprawdę fajne!

User avatar
凡尘书生

Bardzo przydatne! Dziękuję!

User avatar
风沙多情天

To bardzo piękny kraj, czysty i przyjazny.

User avatar
Użytkownik QEEQ

Po przeczytaniu twojego opowieści mam większą pewność siebie. Nie powinno być problemu z kierownicą po prawej stronie!

User avatar
Użytkownik QEEQ

Naprawdę świetnie napisałeś!

User avatar
Użytkownik QEEQ

To jest naprawdę fantastyczne!

User avatar
Użytkownik QEEQ

Ten żółty samochód wygląda naprawdę fajnie!

User avatar
Użytkownik QEEQ

Darmowe parkowanie przez 5 minut... Ale przynajmniej nauczyłem się jak parkować!

User avatar
米米甜

Dzień 4. Albatrosy w wietrze Rano rano planowaliśmy odwiedzić prywatny rezerwat dla dzikich zwierząt, aby zobaczyć pingwinów z żółtymi oczami i foki. Rezerwat znajduje się na końcu drogi lighthouse road, którą można wyszukać w GPS. Wcześniej czytałam w opinie, że trzeba wstawać bardzo rano, aby zobaczyć pingwinów wylatujących na morze. Więc wstaliśmy bardzo rano, około szóstej rano, ale kiedy dotarliśmy, zobaczyliśmy, że rezerwat otwiera się dopiero o siedmej! Byłam bardzo zdenerwowana. Był zimno, więc musieliśmy czekać. Cierpliwe oczekiwanie się opłaciło. Ostatecznie zobaczyliśmy pingwina z bliska. Był to młody pingwin, jeszcze bez wyraźnych czarno - białych wzorów na futrze. Był całkowicie brązowy, ale był niesamowicie słodki i uroczy. W rezerwacie były również foki, które leniwie leżały na ziemi (przepraszam, ale nie potrafię odróżnić fok od sea - lions). W krzakach pan Pan odnalazł dorosłego pingwina z żółtymi oczami. Czarno - białe paski na jego futrze były bardzo ładne. Po zwiedzeniu rezerwatu pojechaliśmy do pobliskich Wielkich Kamieni Moeraki. W miejscu zwanym Moeraki, kiedy woda spada, można zobaczyć ponad 50 gigantycznych, kulistych kamieni, które wyglądają jak gigantyczne jaja. Każdy, kto je zobaczy, jest pod wrażeniem. To jest rozbitego kamienia, dzięki któremu mogliśmy zobaczyć jego wewnętrzny strukturę. Był to naprawdę niesamowity widok! Po zwiedzeniu Wielkich Kamieni Moeraki pojechaliśmy do Dunedin. Po zakwaterowaniu w hotelu, ponieważ pogoda była bardzo słaba, z silnymi wiatrami i deszczem, która jest idealna do obserwacji albatrosów, postanowiliśmy udać się do Centrum Albatrosów Królewskich. Albatrosy to bardzo interesujące ptaki. Mają bardzo duże skrzydła, ale loty są zależne od wiatru. Dlatego można je zobaczyć tylko w dni z silnymi wiatrami. Kiedy dotarliśmy do Centrum Albatrosów Królewskich, było już czwarta po południu. Kiedy parkowaliśmy samochód, aby zapisać się na wycieczkę, nagle podniósłem wzrok i zobaczyłem, jak albatros wylatował z centrum. Być może dlatego, że dzisiaj była bardzo silny wiatr, który był idealny dla ich lotów. Więc postanowiliśmy poczekać w parkingu. Wycieczka do centrum albatrosów kosztuje około 45 dolarów nowozelandzkich za osobę i gwarantuje, że zobaczysz co najmniej trzy albatrosy. Ponieważ nie można być pewien, czy albatrosy wylatują, wycieczka może zostać odwołana w dni z słabym wiatrem. W takich dni jak dzisiaj, nawet bez zapisywania się na wycieczkę można łatwo zobaczyć albatrosy. Podczas podróży z Dunedin do Centrum Albatrosów Królewskich jeździliśmy po wybrzeżu, więc mieliśmy okazję podziwiać malownicze krajobrazy nadmorskie. Po powrocie postanowiliśmy wypróbować inną trasę, która prowadziła przez góry. Mówili, że krajobrazy są tam jeszcze piękniejsze. Ale gdy jeździliśmy w górę, zobaczyliśmy znak, że droga jest remontowana. Na szczęście spotkaliśmy uprzejmego lokalnego mężczyznę, który biegł. Był bardzo zaznajomiony z tą okolicą i powiedział nam, że można ominąć to miejsce remontu poprzez zamek Larnach. Był również tak uprzejmy, że pomógł nam zawrócić samochodem. Był to naprawdę miły gest. Dunedin Dunedin Dunedin Dunedin Dunedin

User avatar
论坛小生

Chcę być na liście!