Niektórzy chcą zaoszczędzić kilkadziesiąt złotych dziennie i poświęcają czas na dokładne sprawdzanie uszkodzeń przy odbiorze i zwrocie samochodu, zapłacają wstępnie za ubezpieczenie i potem zgłaszają roszczenia, a inni chcą po prostu zapłacić za wygodę i po zwrocie samochodu po prostu zostawiają klucze i wychodzą. To po prostu kwestia indywidualnych nawyków ?
1 Odpowiedź
W rzeczywistości oba przypadki są podobne! W obu sytuacjach po prostu zostawia się klucze i wychodzi. Depozyt jest po prostu używane jako zapłata wstępna za koszty naprawy. Co ciekawe, w tych kilku przypadkach, gdy mi naliczano koszty naprawy, każdorazowo koszty te były tylko nieco wyższe niż depozyt. Czy może wypożyczalnia samochodów miała to wszystko już wcześniej przeliczoną?