Wczoraj wynajęliśmy samochód w firmie Sixt na lotnisku Heathrow. Pierwotnie zamówiliśmy Skodę Superb kombi. Podczas wynajmu pracownik stwierdził, że samochód jest zbyt mały i zaproponował nam uaktualnienie do BMW. Ja się tego nie zezwaliłem i byłem zadowolony z samochodu, który zobaczyłem. Bagażnik był wystarczająco duży, aby zmieścić wszystkie walizki czterech osób. Jednak samochód wyświetlił, że ciśnienie w oponach jest zbyt niskie, więc naszemu samochodowi został wymieniony na Mercedesa 220. Natomiast ekran samochodu wyświetlił, że po przejechaniu ponad 700 mil trzeba dodać Adblue. Pracownik powiedział, że można to zignorować. Nie długo po wyjeździe na drogę ekran ponownie wyświetlił, że przy następnym tankowaniu należy dodać olej silnikowy. Po godzinie jazdy, gdy dotarliśmy do Oxfordu, samochód zaczął tracić siłę, nie chciał przyspieszać i mogliśmy jechać tylko powoli. Czy w takich okolicznościach można stwierdzić, że samochód ma problemy i trzeba wezwieć pomoc techniczną? Czy ktokolwiek z was miał już podobne doświadczenia ?
2 Odpowiedzi
Adblue to niedobór mocznika. Jeśli go nie dodać, samochód będzie jechał wolniej. Wezwij pomoc techniczną lub jezdź na stację benzynową i dodaj go.
Trzeba dodać Adblue, w przeciwnym razie samochód nie uruchomi się następnym razem.