Zwrot samochodu w Salzburgu był naprawdę frustrujący. W dniu przyjazdu popołudniu była jakaś austriacka święta, więc wszyscy odebrali się wcześnie, nikt nie był. Wówczas zwróciłem samochód samodzielnie na różne sposoby. Następnego dnia otrzymałem wiadomość e-mail, że po lewej tyłowej felgzie jest uszkodzenie. Natychmiast ruszyłem do punktu zwrotu samochodu, ale powiedzieli mi, że samochód został już wypożyczony. Wczoraj otrzymałem wiadomość e-mail, że muszę zapłacić 320 euro za uszkodzenie. To jest strasznie kosztowne! Dzięki ubezpieczeniu mogę złożyć roszczenie o odszkodowanie, więc warto na pewno kupić ubezpieczenie, bo nie wiadomo, co się może stać ?

1 Odpowiedź

User avatar
Użytkownik QEEQ

Dziękuję za przypomnienie. Na razie nie otrzymałem żadnej wiadomości e-mail. Ponadto kupiłem pełne ubezpieczenie od salonu samochodowego bez franchizu, bo słyszałem, że to jest lepsze.