Dziś chcieliśmy oddać samochód w wypożyczalni Sixt w Salzburg. Kiedy tankowaliśmy na stacji obok, pytaliśmy pracownika stacji, jaki poziom mycia samochodu wybrać przy oddaniu. Powiedział nam, że pakiet za 6,99 euro wystarczy. Kiedy dotarliśmy do Sixt, był już po południu i pracownicy już zamknęli. 10 minut wcześniej poinformowaliśmy ich, że przyjedziemy, ale powiedzieli, że po godzinie zakończenia pracy nie przyjmują już samochodów i że musimy przyjść jutro. Nie mieliśmy innego wyboru, niż odłożyć klucze w skrzynce na klucze ?
3 Odpowiedzi
W rzeczywistości oddanie samochodu osobiście nie ma sensu. W czwartek poprzedniego tygodnia wiedeński pracownik samochodowej wypożyczalni odmówił sprawdzenia pojazdu osobiście, mimo że ciągle go prosiłem. Zamiast tego powiedział, że otrzymam e - mail z wynikami. Nadal nie wiem, jak to się skończyło, więc nie czuję się pewnie.
Przed oddaniem samochodu po prostu trochę go wyczyściłem przy pomocy wody i szczotki przy stacji benzynowej - była to darmowa usługa. Wystarczy, że samochód wygląda dobrze na wizji, nie musi być super czysty. Wewnątrz samochodu nie może być zbyt brudno. Jeśli będą ślady po napojach lub jedzeniu lub jeśli ktoś wydawał się mieć wymioty, to będą naliczane opłaty za sprzątanie. W rzeczywistości po oddaniu samochodu wypożyczalnia zawsze go czysci zarówno zewnętrznie, jak i wewnętrznie przed ponownym wypożyczeniem, więc nie trzeba się tym tak bardzo martwić.
Ja też wybrałem ten pakiet, a potem okazało się, że to tylko mycie maszynowe, bez ręcznego polerowania. Europa to naprawdę wszędzie drogie!