Witam! Właśnie wracałem z lotniska w Kuala Lumpur. Policjanci tam są jak bandyci. Ponieważ nie znałem drogi i nie znalazłem miejsca do zwrotu samochodu, zapytałem policjanta o pomoc. W rezultacie zażądał od mnie 600 ringgitów malajskich i mandatu. Proszę was, nie prosujcie policjantów o pomoc. Po kilku dniach spędzonych w tym kraju, muszę powiedzieć, że nie mam zbyt dobrego zdania o tym miejscu ?

4 Odpowiedzi

User avatar
Użytkownik QEEQ

Dlaczego jest mandat?

User avatar
Użytkownik QEEQ

To jest straszne! My mamy się dobrze na całej drodze, ale po słuchaniu twoich słów musimy uważać.

User avatar
Użytkownik QEEQ

Tam policjanci są trochę skorumpowani i lubią brane podkłady. Ostatnio zostałem zmandatowany na 1200 złotych.

User avatar
Użytkownik QEEQ

W parkingu po drugiej stronie lotniska są stanowiska firm wypożyczających samochody.